Psychoterapia par

Motywacją do przyjścia na terapię może być konflikt z powodu trudności życiowych, odmiennych poglądów, oczekiwań i potrzeb. Przyczyną mogą być urazy więzi, np. zdrada. W sytuacji kiedy wielokrotne próby porozumienia nie przyniosły rezultatu, para może czuć się wyczerpana i bezradna, a widoczny i najbardziej dotkliwy będzie dystans.

Na sesjach próbujemy zrozumieć, co się dzieje w związku, co wzmacnia konflikt, czy doświadczenia z przeszłości, również z dzieciństwa mają tutaj znaczenie.

Sprawdzamy jaki wpływ na osoby z tej pary ma zaistniały konflikt. Ktoś może być bez sił po długotrwałych staraniach dotarcia do partnera, w terapii widząc ostatnią deskę ratunku. Ktoś inny może starać się wytrzymywać napór pretensji lub bronić się przed ciągłym krytykowaniem i ocenianiem, unikając swojego partnera/partnerkę.

Jak mówi Sue Johnson dobrostan pary zależy nie tyle od jakości i ilości kłótni ale od tego, co jest pomiędzy nimi. Są to momenty bliskości dwóch osób w których obie strony czują, że są razem. Na spotkaniach staramy się szczególną uwagę zwrócić na te chwile. Bliskie momenty są poruszające, choć nie łatwo się na nie zdecydować. Pragniemy bliskości, ale ona może wywoływać lęk przed zranieniem, a rany w relacji partnerskiej bywają szczególnie bolesne.

Wchodzimy w związek z marzeniami, z których tylko część ma szansę się spełnić. W trakcie trwanie relacja stale ewaluuje, doświadcza wielu różnych, trudnych ale i wspaniałych momentów. Wierzymy, że pielęgnując związek mamy szansę na jego rozwój, a tym samym ubogacenie siebie.